Gry

Fallout 4: jak stworzyć idealną osadę

Odbuduj pustkowie razem ze swoimi wiernymi obywatelami. My podpowiemy ci, jak to zrobić!
Autor: Red Bull Polska
Przeczytasz w 4 min
Fallout 4

Fallout 4

© Bethesda

W świecie, w którym zagłada ludzkości wisi na włosku, zadaniem gracza jest odbudowa cywilizacji. Fallout 4 kładzie duży nacisk na rozbudowę osad, które w ruinach Massachusetts stają się kolebką normalności. Nie jest to jednak najprostsze zadanie, ale z tymi poradami nawet najazdy Supermutantów nie będą problemem - zapraszamy do lektury!

Początki z Sanktuarium

Fallout 4 już na początku kusi gracza, by ten po prostu zaczął iść przed siebie i eksplorować wirtualny świat. Najpierw jednak warto wykonać parę pierwszych zadań i odblokować dostęp do kilku podstawowych funkcji. Oczywiście nie jest to konieczne, ale pierwsze kroki należy skierować do miasteczka Concord, w którym możemy rozpocząć wątek frakcji Minutemanów. Ratując grupkę uciekinierów stworzymy pierwszą osadę w Sanktuarium. Tam mieszkańcy poproszą nas o pomoc w odbudowie i zapewnieniu im podstawowych warunków do przeżycia. Potem już idzie z górki i możemy się zabrać za przejmowanie kolejnych terytoriów (te znajdziemy wszędzie tam, gdzie umieszczono specjalne Warsztaty) i poszerzaniem naszej strefy wpływów pod egidą Minutemanów.

Szabrownictwo totalne

Aby rozbudować Sanktuarium, a także pozostałe terytoria, będziemy potrzebować surowców. Bardzo dużo surowców. W większości przypadków budulec znajdziemy na miejscu. Na budulec możemy przerobić niemal wszystkie drzewa, opony, płoty, ruiny domów czy wraki samochodów. W zasadzie wszystko, co nie jest przybite do podłogi, możemy rozmontować na części pierwsze. Nawet meble czy szeroko pojęte śmieci stają się cennym budulcem, chyba że zamierzamy użyć ich jako dekoracji. Mając masę surowców możemy rozpocząć wznoszenie pierwszych budowli i umocnień, ale najambitniejsze projekty będą wymagać jeszcze większych dostaw. W pewnym momencie będzie trzeba rozpocząć rajdy po okolicach, w trakcie których należy zgarnąć do kieszeni wszystko, co tylko się da. Ewentualnie można także rozebrać sprzęt z innych, zajętych terytoriów, a następnie przetransportować je do baz, na których zamierzamy się skupić.
Fallout 4

Fallout 4

© Bethesda

Charyzmatyczne przywództwo

W kontekście rozbudowy osiedli jest to najważniejszy atrybut postaci. Im większy wskaźnik charyzmy, tym więcej osadników będzie chciało mieszkać w naszych bazach. Z charyzmą na poziomie 1 każde miasteczko ma limit 11 mieszkańców, ale już na poziomie 6 odblokujemy opcję lokalnego przywódcy, który zwiększy poczucie szczęścia osadników i da nam dostęp do kolejnych funkcji. Odpowiedni rozwój postaci pozwoli nam także na ustanawianie szlaków transportowych między zajętymi osiedlami czy nawet stawianie specjalnych sklepów, który wygenerują nam potrzebne fundusze.

Zapuszczanie korzeni

Bez energii elektrycznej nie ma silnej osady. Prąd jest potrzebny do zasilania oczyszczalni wody, żarówek, terminali komputerowych, a nawet wieżyczek strażniczych. Po wybudowaniu generatora musimy też zadbać o okablowanie. To wymaga sporych ilości surowców, zwłaszcza dość rzadkiej miedzi, a także przemyślanego planowania, gdyż po osiedlu trzeba także rozstawić pylony energetyczne, na których zawiesimy kable. Gdy już miasteczko będzie miało podstawową infrastrukturę, następnym krokiem jest wybudowanie nadajników radiowych, dzięki którym zaczną napływać nowi osadnicy. Trzeba jednak pamiętać o regularnym odwiedzaniu baz i sprawdzaniu potrzeb mieszkańców. W trakcie wykonywania questów łatwo o tym zapomnieć i zaniedbać obowiązki przywódcy, ale wszystkie potrzebne informacje można znaleźć w Pip-Boy’u.
Fallout 4

Fallout 4

© Bethesda

Obrona

Świat Fallouta jest brutalny i rządzi w nim prawo silniejszego. Najeźdzcy będą próbować ataków na osiedla, bez względu na ich wielkość i ilość zgromadzonych surowców. Za każdym razem mieszkańcy wyślą sygnał alarmowy, dzięki któremu można natychmiast zareagować, ale niektóre ataki można powstrzymać tylko przy pomocy lokalnych umocnień. Warto poświęcić czas i surowce na zbudowanie wysokiego muru na krawędziach terytorium i ustawienie wieżyczek (te najlepsze wymagają energii elektrycznej) w newralgicznych punktach. Obrona na otwartej przestrzeni nie ma sensu, więc najlepiej jest ustawić tylko jedno wejście do osady. Przeciwnicy, gdy muszą zgromadzić się w ciasnym przejściu, nie mają żadnych szans na przebicie się przez linie obrony. Dobrym rozwiązaniem jest także ustawienie automatycznych pułapek lub min oraz wyposażenie osadników w wytrzymały pancerz i silną broń. Dobrze ustawiony żołnierz w Pancerzu Wspomaganym, wyposażony w wyrzutnię Miniatomówek w dłoniach będzie w stanie odeprzeć niemal każdy atak. To najbardziej kosztowne rozwiązanie, ale jakże skuteczne!
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi wiadomościami, zdjęciami i filmami, z dyscypliny która interesuje Cię najbardziej? Zapisz się na newsletter już teraz, a na pewno nie przegapisz najlepszych newsów.