Gry
Jak szybko nabić poziom w Pokémon GO
Przyspieszony kurs zdobywania doświadczenia!
Szał na Pokémony zdaje się nie mieć końca. Im większą popularność zyskuje ta mobilna produkcja, tym więcej graczy próbuje swoich sił w plenerze, co naturalnie wiąże się z rosnącą konkurencją. Nowicjusze stają więc przed nie lada wyzwaniem: jak dogonić bardziej doświadczonych trenerów i nadrobić zaległości? Bez pewnego wkładu pracy nie ma co liczyć na natychmiastowy sukces, ale dzięki poniższym poradom z pewnością uda się przyspieszyć ten proces. Wszystko to bez wydawania ani złotówki na dodatki premium!
Pokémon GO
© Niantic/The Pokémon Company
Lucky Egg kluczem do sukcesu
Pierwszą i najważniejszą zasadą zdobywania punktów doświadczenia jest umiejętne zarządzanie przedmiotami o nazwie Lucky Egg. Po aktywacji dwukrotnie zwiększają ilość zdobywanego doświadczenia przez trzydzieści minut. Każdy gracz otrzyma kilka sztuk już we wczesnych fazach gry, gdy wejdzie na poziom 9, 10 i 15, ale potem będzie coraz trudniej o te przedmioty. Jeśli więc nie chcesz wydawać gotówki w wirtualnym sklepie, to musisz rozsądnie gospodarować dostępnymi zasobami. Każda konsumpcja jajka wymaga odpowiedniego planowania zgodnego z dalszymi punktami poradnika.
Magazynowanie Pokémonów
Nawet początkujący gracze mają często dość łapania w kółko Pokémonów tego samego gatunku. Choć dla niektórych wydaje się to stratą czasu, ignorowanie nawet najbardziej pospolitych osobników jest błędem. Należy pamiętać, że każda ewolucja Pokémona wymaga złapania sporej ilości przedstawicieli tego samego gatunku i zgromadzenia na koncie sporej ilości odpowiednich cukierków. Na przykład, Pidgey potrzebuje dwunastu cukierków, wy przemienić się w Pidgeotto, a transformacja da graczowi 500 punktów doświadczenia. Liczba ta zdubluje się pod wpływem Lucky Egg. Można więc w prosty sposób policzyć, że aby natychmiastowo awansować z dziesiątego na piętnasty poziom będziemy musieli złapać wcześniej 220 Pidgey’ów (albo mniej, jeśli część z nich oddamy Profesorowi w zamian za dodatkowe cukierki), odpalić Lucky Egg i wyewoluować tyle Pokémonów, ile tylko zdołamy. Jeśli wszystko się będzie zgadzało, to będziemy mieli 55 Pidgeottów i łącznie 100 000 punktów doświadczenia na koncie. Technika ta oczywiście sprawdza się ze wszystkimi gatunkami Pokémonów, choć naturalnie najlepiej sprawdza się z tymi najbardziej pospolitymi.
Pokémon GO
© Niantic/The Pokémon Company
Planowanie wylęgu
W momencie wyklucia się Pokémona z jajka gracz otrzymuje 500 punktów doświadczenia. Dzięki Lucky Egg liczba ta się podwoi, ale trzeba się wstrzelić w okienko 30 minut. Jak tego dokonać? Najlepiej umieścić wszystkie jajka do inkubatorów tak, by wykluły się w tym samym czasie, co oczywiście wiąże się z dobrym wyliczeniem dystansu. Na pierwszy ogień muszą pójść jajka, które wymagają przejścia 15 kilometrów, a po przebyciu 5000 metrów można rozpocząć proces wyklucia jajek niższego poziomu, aż w końcu wszystkie z nich ułożą się w tym samym przedziale czasowym. Jeśli jednak nie jesteśmy gotowi na wyklucie się nowego osobnika, a chcemy zmaksymalizować przyrost doświadczenia, to należy wyłączyć aplikację, by telefon nie wykrył ruchu gracza i nie wykluł przedwcześnie jajka.
Lure i Incense
Wykorzystałeś już Lucky Egg, dokonałeś wszystkich możliwych ewolucji i wyklułeś jajka, ale wciąż masz na liczniku kilkanaście minut do wykorzystania. Co wtedy? W takim momencie warto aktywować przedmioty Lure (wabik - ściąga Pokémony do pobliskiego Pokéstopu i działa na korzyść wszystkich okolicznych trenerów) i Incense (kadzidło - przyciąga Pokémony tylko do jednego użytkownika). Lure nie wymaga większego wyjaśnienia, choć warto na chwilę zatrzymać się przy Incense, który przez wielu graczy jest niewłaściwie wykorzystywany. Stojąc w miejscu kadzidło ściągnie jednego Pokémona na pięć minut, ale gdy się przemieszczamy, to Pokémony będą się pojawiać co minutę lub co 200 przebytych metrów. Najlepiej więc spacerować w kółko w granicach działania Pokéstopów, albo, jeśli znajdujemy się w bezpośrednim sąsiedztwie kilku takich punktów, szybko odwiedzać po kolei wszystkie okoliczne Pokéstopy.
Jeszcze więcej szczęścia
Jak to bywa w większości gier RPG, liczba punktów doświadczenia potrzebnych do osiągnięcia wyższego poziomu rośnie w tempie wykładniczym. Oznacza to, że im więcej gramy, tym więcej pracy musimy włożyć w nabicie kolejnego levelu. Na szczęście nic nie stoi na przeszkodzie, by zdobyć więcej Lucky Eggs. Opcje są dwie: mikropłatność lub kupno w sklepie za monety zdobywane za walkę w Gymach. Każda kontrolowana siłownia generuje dziesięć monet co 21 godzin, podczas gdy Lucky Egg kosztuje 80 monet. Warto więc przejść się po okolicy, wygrać kilka bitew i umieścić swoje Pokémony w Gymach zajętych przez członków własnego zespołu. Aktywny gracz będzie w stanie kupić jedno Lucky Egg co kilka dni, co w zupełności powinno starczyć na szybkie nabijanie poziomów.