Yuki Tsunoda w Red Bull Racing
© Getty Images/Red Bull Content Pool
F1

Sprawa wielkiej wagi, czyli o masie ciała kierowców F1

Zgodnie z aktualnym regulaminem Formuły 1 kierowca wraz z całym osprzętem ma ważyć co najmniej 82 kg. Sprawdźmy, jak to osiągnąć i zweryfikować.
Autor: Jakub Winiewski
Przeczytasz w 5 minPublished on

Ile waży kierowca F1 i skąd ten limit?

Utrzymanie optymalnej masy ciała jest dla kierowców Formuły 1 niezmiernie ważne, ponieważ od tego zależą ich osiągi na torze, ale również forma fizyczna. Obecnie mają oni nieco łatwiejsze zadanie niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu, ponieważ w 2019 r. w regulaminie wprowadzono zapis o minimalnej masie zawodnika. Dawniej, gdy nie istniały takie zapisy, każdy starał się jak najbardziej schudnąć, co mogło prowadzić do pogorszenia się formy fizycznej danego kierowcy, a niekiedy bywało niebezpieczne dla jego zdrowia. Jak bowiem wiadomo, zbyt wychudzony organizm staje się bardziej podatny na różnego rodzaju choroby, infekcje czy urazy.
Max w swoim nowym kombinezonie wyścigowym Sparco

Max w swoim nowym kombinezonie wyścigowym Sparco

© Will Cornelius/Red Bull Content Pool

W sezonie 2025 minimalna masa kierowcy wraz z osprzętem to 82 kg. Na wspomniany osprzęt składają się kask z systemem HANS, kombinezon i bielizna, a także buty oraz rękawice. Kask waży ok. 1,5 kg, kombinezon ok. 750 g, a bielizna w przybliżeniu drugie tyle. Masa butów i rękawic to ok. 0,5 – 1 kg, natomiast system HANS to kolejne 0,5 kg. Razem daje to ok. 4 kg wyposażenia, co oznacza, że masa ciała kierowcy powinna wynosić co najmniej 78 kg. Nie zawsze jednak rzeczywistość pokrywa się z teorią.

Reprezentanci Red Bulla

W Formule 1 ściga się 20 zawodników. Choć każdy z nich jest wyćwiczonym atletą, są oni różnie zbudowani i mają odmienny wzrost, wagę i sylwetkę. Przykładem są kierowcy Red Bulla: Max Verstappen przy wzroście 181 cm waży 72 kg, natomiast Yuki Tsunoda przy wzroście 159 cm waży 54 kg. Teoretycznie więc Japończyk powinien być ok. 0,5 s szybszy na okrążeniu od Holendra, ponieważ każde dodatkowe 10 kg masy spowalnia bolid o ok. 0,3 s na pojedynczym kółku. Gdyby natomiast Max chciał zrównać się z Yukim, musiałby zrzucić 18 kg, co zagrażałoby jego zdrowiu. Znając jednak jego mistrzowską mentalność, nie można wykluczyć, że by się tego podjął, przynajmniej w jakiejś części. Aby zniechęcić kierowców do nadmiernego chudnięcia i zespoły do ich przymusowego odchudzania, wprowadzono minimalną wagę zawodników z wyposażeniem na poziomie 80 kg, a od sezonu 2025 podniesiono to minimum do 82 kg.
Yuki Tsunoda za kierownicą bolidu Red Bull Racing

Yuki Tsunoda za kierownicą bolidu Red Bull Racing

© Getty Images/Red Bull Content Pool

Powyższe wyliczenia prowadzą nas do prostej konkluzji: skoro obaj reprezentanci Red Bulla mają na sobie 4 kg wyposażenia, to Max gotowy do jazdy waży 76 kg, a Yuki 58 kg. To wciąż poniżej minimum, dlatego należy dociążyć ich bolidy odpowiednio o 6 i 24 kg. Jak wiadomo, balast wpływa na zachowanie bolidu nie tylko swoim ciężarem, ale także tym, gdzie się znajduje. Inżynierowie mogliby więc sprytnie rozmieścić dodatkowe kilogramy w taki sposób, aby auta „Czerwonych Byków” jak najbardziej przyśpieszyły, a przede wszystkim jak najlepiej się prowadziły. Aby temu zapobiec, w regulaminie umieszczono zapis o montowaniu dodatkowego balastu w tym samym miejscu w każdym samochodzie, tzn. pod fotelem kierowcy.

Waga mówi „Sprawdzam”

Kiedy po zakończonym wyścigu kierowca w pełnym wyścigowym stroju (może też zdjąć np. kask, ale wówczas musi trzymać go w rękach) staje na wadze, musi ona pokazać co najmniej 82 kg. Podczas dwugodzinnych zawodów traci on jednak np. z potem 2, 3, a niekiedy nawet 4 kg, zatem wsiadając do auta, musi być jeszcze cięższy. Ma on do dyspozycji pojemnik z napojem zainstalowany we wnętrzu auta, z którego może pić w czasie jazdy. Nie wolno mu jednak przyjmować żadnych napojów w okresie od zatrzymania się i opuszczenia bolidu do otrzymania wyniku ważenia. Chodzi o to, aby nikt nie próbował obejść tego przepisu i nie zwiększał nielegalnie masy przed ważeniem. A skoro już mowa o jego wyniku…

Mała kartka – duża sprawa

Każdy zawodnik po ważeniu otrzymuje małą karteczkę, na której widnieje jego aktualna masa ciała. Dla delegata FIA ma ona znaczenie czysto formalne, ponieważ potwierdza zgodność kierowcy z regulaminem. Dużo ważniejsza jest dla fizjoterapeuty, który otrzymuje ją później. To na jej podstawie ocenia on bowiem ilość wody utraconej przez organizm swojego podopiecznego i ustala, ile płynu i z jakimi dodatkowymi składnikami powinien przyjąć, aby jak najszybciej się zregenerować po trudach wyścigu.

2 min

Carlos Sainz: Trening przed sezonem 2017 w F1

Carlos Sainz: Trening przed sezonem 2017 w F1

Max Verstappen i Yuki Tsunoda są pod tym względem w bardzo dobrych rękach. Holendrem opiekuje się Rupert Manwaring – doświadczony specjalista w dziedzinie fizjoterapii, który dawniej współpracował z Carlosem Sainzem. O formę Japończyka dba natomiast Michael Italiano, który w przeszłości przez wiele lat opiekował się Danielem Ricciardo. Scanes i Italiano mają w swoich rękach dużą odpowiedzialność, ponieważ zawodnicy – i to nie tylko w F1, ale w wielu innych dyscyplinach – bezgranicznie ufają swoim fizjoterapeutom. Z całego grona współpracowników to właśnie oni spędzają z kierowcami najwięcej czasu i są najbliżej nich, dlatego łączące ich relacje są zwykle bardzo bliskie, wręcz przyjacielskie. Trzymamy zatem kciuki, aby Max i Yuki pod okiem swoich trenerów osiągali jak najlepsze wyniki.