Assassin's Creed Odyssey
© Ubisoft
Gry

Najpiękniejsze miejsca w Assassin's Creed Odyssey

7 lokacji, które warto pozwiedzać w nowym asasynie
Autor: Michał Pajda
Przeczytasz w 7 minPublished on
Od niedawna mam przyjemność podróżowania po przeróżnych zakątkach starożytnej Grecji. Przez wspomniane wojażowanie mam oczywiście na myśli przemierzanie wzdłuż i wszerz wirtualnego świata najnowszego Assassin's Creed Odyssey, który wykreowany został przez speców z Ubisoft. Na kilka miesięcy przed premierą Odyseji miałem miałem jednak możliwość wypoczywania w tej prawdziwej Grecji w ramach miesiąca miodowego - a że malkontent ze mnie nie z tej ziemi, to i pomarudzić na parę rzeczy musiałem (z czego i nowa żona zadowolona przesadnie nie była). Niemniej jednak e-kraina grecka stworzona przez Francuzów kupiła mnie bez reszty i zakochałem się w niej do tego stopnia, że zwiedzam i podziwiam przeróżne miejsca, zamiast mierzyć się z (całkiem niezłymi swoją drogą) zadaniami fabularnymi. W trakcie rozgrywki postanowiłem więc ująć przy pomocy trybu fotograficznego kilka lokacji i przedstawić je w poniższym przewodniku turystycznym siedmiu najpiękniejszych miejscówek w Assassin's Creed Odyssey. Zdjęcia towarzyszące opisom poszczególnych krain/miast/polis zostały wykonane przeze mnie przy pomocy wbudowanego w grę trybu fotograficznego.

Kefalonia

Assassin's Creed Odyssey

Assassin's Creed Odyssey

© Ubisoft

Kefalonia to malownicza wyspa umiejscowiona niejako na obrzeżach wielkiego "Świata Greckiego" znanego wszystkim NPC-tom greckim napotkanym na naszej drodze. To obszar startowy, w którym poznajemy nie tylko głównego bohatera - Alexiosa lub Kassandrę, w zależności od podjętego wyboru początkowego dotyczącego płci protagonisty. Co interesującego jest w Kefalonii? Przede wszystkim jest to jedyny obszar w grze, który nie wchodzi pod jurysdykcję Ateńczyków lub Spartan - i sam ten akcent pokazuje dobitnie, że wyspa ta jest prawdziwym zaściankiem, do którego nie docierają wszystkie informacje z innych wysp Grecji. Świetnie koresponduje to z faktem, że do czasu rozpoczęcia gry całe życie bohater spędził w Kefalonii i - podobnie, jak gracz, dla którego na samym początku wyspa wydawać się może olbrzymia - nie wie jak wielki świat czeka na niego tuż za horyzontem. Z najciekawszych miejscówek tutaj obecnych warto wspomnieć o olbrzymim posągu Zeusa.

Ateny

Assassin's Creed Odyssey

Assassin's Creed Odyssey

© Ubisoft

Metropolia Ateńska jest jednym z pierwszych miast, które przyjdzie nam odwiedzić w trakcie gry - warto wspomnieć również o tym, że miasto to jest największą spośród aglomeracji, którą możemy ujrzeć na mapie. Miasto jest olbrzymie, a w jego obrębie natkniemy się na przekrój całego ówczesnego społeczeństwa greckiego - w trakcie fabuły odwiedzimy bowiem zarówno dzielnice biedoty, jak i najbogatszych i najznamienitszych mieszkańców polis. Warto zwrócić uwagę na fakt, że twórcy przy procesie powstawania wirtualnego miasta bazowali na prawdziwych Atenach - takie wrażenie mogą mieć szczególnie wszyscy turyści, którzy odwiedzili widoczny na zdjęciu (ale już nie tak kolorowy) Partenon. Ateny warto mieć na uwadze, szczególnie jeśli w najnowszym Asasynie brakuje Wam wszelkiego rodzaju uliczek i budynków do uprawiania "sztuki szybkiego przemieszczania się po mieście", z czego seria jest znana. W Metropolii znajdziemy również wiele zadań pobocznych oraz kilka istotnych miejscówek, dzięki którym uda nam się obniżyć poparcie polis w celu przejęcia go dla innego stronnictwa. Nie mówiąc już o tematycznych dzielnicach - jak chociażby ta, w której swe przepiękne prace wykonują rzeźbiarze.

Korynt

Assassin's Creed Odyssey

Assassin's Creed Odyssey

© Ubisoft

Powiedzieć, że Korynt jest miejscem nietuzinkowym, to powiedzieć tyle, co nic. Bo Korynt to bez dwóch zdań jedno z ciekawszych skupisk miejskich, które warto w Assassin's Creed Odyssey odwiedzić - i to nie przez wzgląd na fakt lubieżności jego mieszkańców (przedstawianą przede wszystkim za pomocą rozmów niezależnych zasłyszanych u napotkanych po drodze mieszkańców miasta)! Korynt leży w polis nazwanym Koryncją - i trzeba powiedzieć, że jest ciekawą miejscówką głównie za sprawą swego niebywałego kolorytu. To właśnie dzięki niemu historia - i faktowi, że bohater zostaje tam skierowany w poszukiwaniu swej matki - rozładowany zostaje niepotrzebny ładunek agresji związany z motywem przewodnim gry, czyli zemstą. Miasto jednak intryguje nie tylko specyficznym podejściem do natury intymności - na pochwałę zasługuje bowiem przede wszystkim schludne zagospodarowanie przestrzenne korynckiej aglomeracji, dzięki której nigdy w mieście się nie zgubiłem, chociaż przebywałem w nim pierwszy raz.

Sparta

Assassin's Creed Odyssey

Assassin's Creed Odyssey

© Ubisoft

Nie bójcie się - do owianej historycznymi legendami Sparty doprowadzi Was sama fabuła nowego Asasyna. Nie warto więc śpieszyć się z eksploracją Lakonii (region geopolityczny, do którego Sparta przynależy). Jest jednak na co czekać, ponieważ Sparta - i okoliczne jej tereny - robią piorunujące wrażenie. Początkowo myślałem bowiem, że - w myśl powiedzonka traktującego o surowych warunkach bytowych - Sparta będzie raczej miejscem na mapie, w którym nic, poza spaloną ziemią, nie odnajdziemy. Okazuje się jednak, że wszystkie moje wyobrażenia były mylne, ponieważ cała Lakonia jest chyba najpiękniejszym terenem w całej grze. Trawa rośnie tu gęsto i ma przyjemny, zielonkawy kolor, wszędzie pałęta się zwierzyna łowna czekająca na zakusy kłusownicze bohatera, a wydeptane trakty upstrzone są różnego rodzaju kwieciem. Przechadzając się gościńcami łączącymi kolejne lokacje Lakonii ma się wręcz wrażenie, że trafiło się do raju, ponieważ wszystkie miejscówki tu zwiedzane bardziej przypominają starannie utrzymane ogródki Zen, niźli tereny, na których żyją wojowniczy Spartiaci. Zahaczając o Spartę warto odwiedzić przede wszystkim pokazaną na zdjęciu Świątynię Ateny Chalkioikos - jedną z najznamienitszych budowli, na które natknąłem się w trakcie mojej dotychczasowej podróży w świecie Assassin's Creed Odyssey.

Wyspa Kithira

Assassin's Creed Odyssey

Assassin's Creed Odyssey

© Ubisoft

Kithira to mała wyspa na południowym zachodzie mapy, wielkością przypominająca Kefalonię. Na pierwszy rzut oka nie ma tu kompletnie nic, niemniej jednak warto tutaj przybyć - poza kilkoma zadaniami otrzymanymi od spragnionych pomocy NPC natrafimy tutaj na Hienę Cętkowaną - rzadkiego przedstawiciela drapieżników, którego musimy upolować, jeśli myślimy na poważnie o ubiciu wszystkich siedmiu legendarnych bestii zamieszkujących greckie rubieże. Tylko wtedy jesteśmy bowiem w stanie zrealizować zadanie, które zlecą nam Córy Artemidy. Poza zadaniami warto jednak po Kithirze najzwyczajniej się pospacerować, aby nacieszyć oko zamiłowaniem wirtualnych mieszkańców do ładu i harmonii, co widać m.in. za sprawą wstąg i innych "upiększacy" przestrzeni użytkowej. Kithira jest jedną z niewielu wysp, na której naprawdę chciałoby się zamieszkać, jeśliby urodziło się na cztery stulecia przed naszą erą.

Mykonos

Assassin's Creed Odyssey

Assassin's Creed Odyssey

© Ubisoft

Do Mykonos warto zawitać wraz z zadaniem pobocznym, które otrzymujemy wraz z rozwojem fabularnym gry. Jest to jedna z wysp wysunięta na wschodnich rubieżach mapy (na południe od wyspy Lesbos znajdującej się w prawym górnym rogu świata gry). Piękno tej wyspy podkreśla sam Barnabas, towarzyszący nam żeglarz, który zasmucony jest faktem, iż na Mykonos nie przybywają, aby odpocząć po trudach związanych z wielodniową podróżą. Wyspa, pomimo tego, że wygląda niczym ekskluzywny na ówczesne czasy kurort wypoczynkowy, rządzona jest przez okrutnego tyrana ateńskiego, Podarkesa, którego należy zgładzić ramię w ramię z buntownikami, którzy poprosili bohatera o wsparcie. Po tym, jak piach spłynie krwią miejscowego watażki, warto jest pospacerować nie tylko wzdłuż pięknej, piaszczystej plaży, ale wzdłuż ekskluzywnych budynków należących do mieszkańców Mykonos. Przepięknie prezentuje się również miejscowy rynek - określany mianem "Tawerny na szczycie" - wokół którego szlag żeglowny wytyczają specjalne kanały wodne pozwalające korzystać mieszkańcom z tratw. Piękna sprawa.

Zatoka Czerwonego Jeziora

Assassin's Creed Odyssey

Assassin's Creed Odyssey

© Ubisoft

Na koniec warto dodać, że istnieje dosyć specyficzna miejscówka - krwistoczerwone jezioro - której na mapie możecie doszukiwać się w Lokrydzie (jedno z polis, pierwotnie należące do wojsk ateńskich). Warto jednak przekonać się o atrakcyjności tej lokacji na własnej skórze - nierzadko bowiem spotyka się jezioro wyglądające, niczym olbrzymia kałuża krwi. Zatoka Czerwonego Jeziora skrywa również i inne sekrety, jednak warto je odkryć własnoręcznie - toteż nie zamierzam tutaj żadnego z nich wyłożyć na przysłowiowej tacy.