Want to see content from United States of America

Continue
Red Bull Skok na Taras - okładka
© Red Bull Content Pool
MTB
Paweł Stachak zdobywa ostatnią dziką kartę na Red Bull Skok na Taras
Co prawda już jutro ogłosimy pełną listę zawodników, którzy wywalczyli kwalifikację na zawody, ale dziś chcemy docenić Pawła Stachaka, który w ostatnim tygodniu popisał się najlepszymi trikami.
Autor: Red Bull Polska
Przeczytasz w 3 minPublished on

Ostatnia dzika karta dla Pawła Stachaka

Domyślamy się, że Pawła Stachaka chyba nie trzeba Ci przedstawiać. To legenda polskiej sceny dirtowej i człowiek, który w środowisku rowerowym jest od zawsze. Tym bardziej cieszy nas fakt, że mimo "innych barw" krakowski zawodnik regularnie bierze udział w organizowanych przez nas zawodach, imprezach i nagraniach filmowych. Ale nie o tym dziś!
Dziś chcemy się skupić na zgłoszeniu, które Paweł przesłał w trakcie internetowych kwalifikacji na zawody Red Bull Skok na Taras. Finałowy jam na żywo odbędzie się 31 sierpnia przy Schronisku na Skrzycznem, a dokładnie wczoraj zakończyliśmy etap internetowych kwalifikacji. Zgodnie z zasadami co tydzień wybieraliśmy zawodnika, który w klipie ze zgłoszeniem przesyłał najbardziej efektowne i kreatywne sztuczki. W pierwszym etapie dziką kartę otrzymał Patryk Uliasz, w drugim Piotrek Saj, w trzecim Sebastian Podgórski, a czwartym zawodnikiem, który wywalczył prekwalifikację do zawodów, jest właśnie Paweł Stachak.
Paweł ciągle walczy o powrót do optymalnej formy po mocnej kontuzji, którą zaliczył na początku sezonu. Możesz się więc domyślić, że gdy zobaczyliśmy w jego klipie triki takie jak backflip z trzema barspinami, frontflip i trójki w różnych kombinacjach, byliśmy co najmniej zdziwieni. Po raz kolejny Pan Paweł udowodnił, że miejsce w ścisłej czołówce polskiej sceny dirtowej trafiło do niego nie przez przypadek, a o emeryturze lub "robieniu miejsca dla młodych" wcale nie zamierza myśleć. Gratulujemy!

Co dalej? Wpadnij na zawody na żywo 31 sierpnia!

Uczestnicy Red Bull Bike Part w akcji
Szymon i Dawid Godziek mają wystąpić w roli sędziów© Tomek Ustupski
Wszystko stanie się jasne już jutro, 9 sierpnia. Szanowna komisja sędziowska w składzie Szymon i Dawid Godziek analizuje 37 klipów konkursowych, które wpłynęły do nas w etapie internetowej rywalizacji. Poziom jest bardzo wyrównany, a umiejętności, jakie zaprezentowali przedstawiciele lokalnej sceny rowerowej, naprawdę mocno zaskoczyły rowerową brać. Były corki 720, 360 z tailwhipami, mnóstwo stylowej technicznej jazdy i kilka bardzo kreatywnych pomysłów. Co możemy powiedzieć? Nie chcielibyśmy teraz być w ich skórze, bo wiemy, że chociaż bardzo byśmy chcieli, nie każdy wyląduje na oficjalnej liście startowej.
Niemniej jednak już teraz chcemy zaprosić do Szczyrku wszystkich rowerzystów. Nie tylko tych, którzy są zainteresowani startem w pierwszej edycji zawodów Red Bull Skok na Taras, ale również tych, którzy ostatni tydzień wakacji chcą spędzić w kozackim stylu i z najlepszą możliwą ekipą - z nami! Będzie wieczorny afterek przy świetle gwiazd, wspólne przejazdy w bike parku, napoje izotoniczne serwowane w schronisku. Będzie kozacko. Tak po prostu. Z kim się widzimy?
MTB
Rowery

Najpopularniejsze artykuły