Maciej Janowski
© Tomasz Charęza / Odrastudio
Żużel

Poznaliśmy półfinalistów sezonu 2024 PGE Ekstraligi!

Poznaliśmy półfinalistów tego sezonu PGE Ekstraligi! O medale Drużynowych Mistrzostw Polski powalczą w tym roku Orlen Oil Motor Lublin, Betard Sparta Wrocław, ebut.pl Stal Gorzów i KS Apator Toruń!
Autor: Marcin Karwot
Przeczytasz w 4 minPublished on
Standardowo najpierw podsumujemy rywalizację w programie Red Bull Juniorskie Asy. Kolejny triumf w młodzieżowym wyścigu zanotował Wiktor Przyjemski. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin prowadzi w klasyfikacji generalnej z ogromną przewagą i już w pierwszym z półfinałowych spotkań może zapewnić sobie triumf w juniorskich zmaganiach w PGE Ekstralidze.
Trójkę w minioną niedzielę zdobył także Oskar Paluch, który umocnił się na drugiej lokacie w programie Red Bull Juniorskie Asy. Z kolei w trzecim z meczów najlepszy okazał się Marcel Kowolik z Betard Sparty Wrocław, dla którego było to pierwsze zwycięstwo w młodzieżowym biegu na wyjeździe.

Mistrz gromi po raz drugi

W niedzielę jednocześnie odbyły się wszystkie trzy ćwierćfinały PGE Ekstraligi. Najmniejszym zainteresowaniem cieszył się mecz Orlen Oil Motoru Lublin z NovyHotel Falubazem Zielona Góra. Nic w tym dziwnego, ponieważ aktualni mistrzowie Polski wysoko wygrali w pierwszym spotkaniu tych drużyn i mecz w Lublinie był już tak naprawdę tylko formalnością. Zwłaszcza, że ekipa z Zielonej Góry miała także dość małą szansę dostania się do półfinału z pozycji “lucky losera”.
Motor szybko potwierdził, dlaczego to właśnie ten klub jest faworytem do zgarnięcia złota także w tym roku. Gospodarze szybko objęli prowadzenie w niedzielnym starciu i konsekwentnie je powiększali. Aż czterech zawodników zespołu z Lublina zdobyło dwucyfrową zdobycz punktową. Falubaz przystąpił do tego meczu bez kontuzjowanego Jarosława Hampela i tylko Przemysław Pawlicki potrafił wejść w buty nieobecnego lidera, zdobywając 12 punktów w sześciu startach.
Orlen Oil Motor Lublin - NovyHotel Falubaz Zielona Góra 58:32 (112:67 w dwumeczu)
PGE Ekstraliga

PGE Ekstraliga

© Zuzanna Kloskowska

Przedwczesna radość

ZOOleszcz GKM Grudziądz miał wielki apetyt, by wreszcie dołączyć do strefy medalowej PGE Ekstraligi. Jeszcze przed spotkaniem mieli plan, by odrobić 10-punktową stratę z Wrocławia i bezpośrednio zameldować się w półfinale. Rzeczywistość potrafi jednak porządnie płatać figle. Betard Sparta była bowiem świetnie dysponowana tego dnia. Po 7. wyścigu na tablicy wyników widniał rezultat 27:15 dla gości, co oznaczało, że marzenia “Gołębi” o półfinale powoli się oddalały.
GKM w drugiej części meczu odrobił część strat. Zwłaszcza świetnie spisywał się tego dnia Michael Jepsen Jensen, który uzbierał 12 “oczek” i dwa bonusy. U gości największą zdobyczą mógł się pochwalić Artiom Łaguta - autor 13 punktów. Ostatecznie grudziądzanie przegrali ten mecz 8 “oczkami”. Na trybunach po spotkaniu wybuchła euforia, ponieważ ktoś błędnie poinformował kibiców, że ten wynik da awans gospodarzom z pozycji “lucky losera”. Po chwili jednak nastąpiła cisza, kiedy podano rezultat spotkania w Gorzowie… GKM musi więc przełożyć marzenia o medalu na kolejny rok.
ZOOleszcz GKM Grudziądz - Betard Sparta Wrocław 41:49 (81:99 w dwumeczu)
PGE Ekstraliga - plotki transferowe

PGE Ekstraliga

© Zuzanna Kloskowska

Znowu zadecydował ostatni bieg

KS Apator Toruń przystąpił do wyjazdowego meczu w Gorzowie bez Emila Sajfutdinowa, który nie wystąpił także w pierwszej ćwierćfinałowej potyczce. Wydawało się więc, że przed torunianami stoi bardzo trudne zadanie, by dostać się do strefy medalowej - nawet z pozycji “lucky losera”. Gościom pomagały jednak wieści docierające z Grudziądza, a to pozwalało utrzymać nadzieję na sukces.
Po 7. biegach ebut.pl Stal Gorzów prowadziła tylko 4 “oczkami”, więc wtedy oba zespoły były zadowolone. W dalszej części meczu gospodarze powiększali swoją przewagę. Przed ostatnim wyścigiem gorzowianie prowadzili 49:35 i było już jasne, że Apator musi wygrać ostatni bieg, by dalej walczyć o medal PGE Ekstraligi. W 15. biegu “Anioły” wygrały 4:2 i sektorze gości zapanowała euforia! Bohaterami klubu z Torunia byli Robert Lambert i Patryk Dudek, którzy zdobyli łącznie 32 “oczek”. U gospodarzy dominował Anders Thomsen - autor 13 punktów i bonusu.
ebut.pl Stal Gorzów - KS Apator Toruń 51:39 (99:81 w dwumeczu)
Pary półfinałowe:
KS Apator Toruń - Orlen Oil Motor Lublin
ebut.pl Stal Gorzów - Betard Sparta Wrocław
Pierwsze spotkania odbędą się w przyszły weekend w Toruniu i Gorzowie.