Red Bull Rap & Mat: Smolasty
© Karolina Wiorko
Muzyka

10 postanowień na nowy rok. Dla prawdziwego fana muzyki!

Od ulubionych wykonawców wymagajmy tylko dobrej muzyki, a od siebie? Oto 10 rzeczy, które możesz zrobić w nowym roku, a artyści też ci za to podziękują.
Autor: Tomek Doksa
Przeczytasz w 5 minPublished on

1. Będę słuchać całych albumów, nie tylko singli

Żyjemy w erze singli i krótkich utworów, które świetnie współgrają z algorytmem TikToka. Artyści i zespoły wypuszczają nowe piosenki jedna po drugiej, by nie dać fanom o sobie zapomnieć. Ale wydają też całe albumy, których powinno się słuchać w całości – od pierwszej do ostatniej sekundy, a nie tylko na singlowe wyrywki. Daj im w nowym roku szansę, a na pewno odkryjesz, że poza singlami, które znasz z ulubionych playlist, mają też wiele ciekawego do sprawdzenia.

2. Poszukam nowej muzyki nie tylko na playlistach

Wiadomo – na playlistach najłatwiej. „Tylko polski rap”, „Global viral” i inne popularne listy w serwisach streamingowych to kopalnie hitów i numerów, który słucha się na całym świecie. Ale jednak podsuwane przez te serwisy. Spróbuj natomiast poszukać nowej muzyki samodzielnie. Może sprawdzając, czy twój ulubiony wykonawca nie występuje na płycie jakiejś zaprzyjaźnionej kapel albo sprawdzając w na szczęście wciąż funkcjonujących serwisach muzycznych takich jak Pitchfork recenzje albumów, o których mogłeś i mogłaś nie wiedzieć.

3. Posłucham czegoś, co nie jest z mojej bajki

W nowym roku otwórz się na nowe style i gatunki muzyczne. Na świecie jest mnóstwo znakomitej muzyki, która być może z nazwy i szufladki gatunkowej, wydaje ci się zbyt odległa. Oddany słuchacz starej szkoły rapu równie dobrze może słuchać nowego popu, a fan ekstremalnego metalu zakochać się w muzyce folkowej. Z wychodzeniem poza swój ukochany styl muzyczny jest tak samo jak z każdą życiową czynnością – trzeba chcieć.

4. Na festiwalu posłucham kogoś, kogo nie znam

Do festiwali ciągną nas gwiazdy. Te zagraniczne, przylatujące często na jedyny koncert w Polsce, jak i polskie, które z roku na rok przyciągają coraz większą publiczność pod sceną. Ale wybierając się na dowolny festiwal w tym roku, spróbuj zobaczyć koncert artysty czy zespołu, którego kompletnie nie znasz. Taki zawsze się znajdzie. Kto wie, może chwilę później trafi do twojej muzycznej topki.

5. Pójdę na koncert w klubie

Koncerty na wielkich stadionach, w halach, letnie festiwale – to lubimy najbardziej. Ale nie zapominajmy o trasach i występach, które artyści dają też w klubach. One rządzą się swoimi prawami i mają zupełnie inną atmosferę. Muzycy często pytani, gdzie wolą grać – w klubie czy plenerze – wybierają te pierwsze. Byle tylko fani chcieli ich tam oglądać!

2 min

Za kulisami koncertu Red Bull Music Presents: Dawid Podsiadło Gra

Zobacz, co się działo na koncercie Red Bull Music Presents: Dawid Podsiadło Gra.

6. Zobaczę jakiś support na żywo

Support, czyli zespół, który występuje przed koncertem gwiazdy wieczoru. To często mało znani wykonawcy, grający przed dużą widownią po raz pierwszy. Ale daj im szansę! Jeśli przed występem twojego ulubionego artysty gra jakiś muzyk czy band – przyjdź odpowiednio wcześniej i sprawdź, jak brzmi na żywo. W ten sposób też możesz trafić na fajnych ludzi i wartościową muzykę.

7. Na koncercie nagram tylko 30 sekund występu

A resztę koncertu spędzę na słuchaniu i oglądaniu. Przeżywaniu. Serio, spróbuj nagrać tylko kilkadziesiąt sekund występu, żeby mieć co wrzucić na Instagram czy TikToka, a potem schowaj smartfona do kieszeni i torebki i po prostu ciesz się koncertem, a nie wpatruj się w ekran telefonu.

8. Kupię płytę ulubionego wykonawcy

„To, że ludzie kupują dzisiaj winyle świadczy o tym, że mają szacunek do muzyki i chcą w ten sposób wspierać swoich ulubionych artystów” – mówił Jarecki w tej rozmowie z Red Bullem. Jeśli akurat nie masz w domu gramofonu i kolekcji czarnych płyt, możesz wybrać CD albo nawet kasetę magnetofonową, bo takie też są dziś wydawane. Oddajmy jeszcze głos Jareckiemu: „Dla mnie zetknięcie z płytą jest czymś niesamowitym. Ten moment, gdy trzymasz ją w ręku można porównać do przeglądania albumu z ulubionymi zdjęciami. Fotek w formie cyfrowej możesz mieć nawet tysiące, ale umówmy się – ile razy je przeglądasz? Co innego album z wywołanymi zdjęciami – ten ma zupełnie inną wartość. Po prostu wyciągasz go, otwierasz i celebrujesz”. To samo w tym roku zrób z muzyką.

26 min

Zobacz, jak Albert Hammond Jr. nagrywał winyl na żywo

Zobacz, jak Albert Hammond Jr. z The Strokes nagrywa swój występ na żywo bezpośrednio na płytę winylową.

angielski +8

9. Będę częściej dzielić się muzyką ze znajomymi

Na Facebooku, Instagramie, TikToku czy YouTube – jeśli podoba ci się jakaś płyta, jakiś singel czy nawet byłeś na ekstra koncercie, daj o tym znać znajomym! Wrzuć okładkę, napisz kilka zdań, podaj linka. Na pewno niejedna osoba ci za to podziękuje.

10. Czy słucham popu, czy rapu, w tym roku zadbam o siebie!

Nowy rok to zawsze nowe plany, marzenia, możliwości. I kolejne koncerty, festiwale. Czyli: godziny skakania pod sceną i kilometry do pokonania w terenie. Warto więc zadbać o dobrą formę, by mieć siły zobaczyć wszystkich swoich ulubionych wykonawców. W tym roku zapraszamy cię do dołączenia do akcji Red Bull Zero Wymówek! Codzienne od 1 do 30 stycznia zaliczaj z nami wyzwania dla aktywnych – dzięki nim zadbasz o swoją kondycję, a przy okazji możesz wygrać unikalne nagrody. Powodzenia!