Razem mają siedem albumów, a na nich kilkadziesiąt numerów. Ale które kawałki bracia Kacperczyk i White 2115 zagrają podczas muzycznego pojedynku Red Bull SoundClash? Choć plan wydarzenia jest znany i niezmienny od lat, to jego przebieg poznamy dopiero na żywo. 9 listopada w COS Torwar w Warszawie artyści zmierzą się na dwóch – ustawionych naprzeciw siebie – scenach, na których rywalizować będą o jak największy aplauz publiczności. Żeby go zdobyć, wykonają na żywo utwory własne, covery oraz numery przeciwników – wszystko w zaskakujących i granych po raz pierwszy na żywo wersjach. Jakie dokładnie? Przekonamy się już na miejscu. Ale zanim to nastąpi typujemy, po które piosenki może sięgnąć White 2115, po które bracia Kacperczyk.
California
Red Bull SoundClash bez największego przeboju White'a, „Californii”? To chyba niemożliwe. Pytanie tylko, w jakiej wersji pojawi się ten numer. Podczas Red Bull SoundClash raper wystąpi z kilkuosobowym live bandem, który pomoże mu przełożyć hiphopowe kawałki także na inne brzmienia. Jedna z rund pojedynku – The Clash – wymaga od artystów zagrania swoich utworów, w nietypowych dla siebie aranżacjach. Może więc się zdarzyć, że właśnie wtedy White zaskoczy nietypowym, nigdzie wcześniej niegranym wykonem „Californii”.
Jakbym zjadł mentosy i popił je colą
Małą namiastkę tego, jak numer „Jakbym zjadł mentosy i popił je colą” może zabrzmieć w wersji Red Bull SoundClash słyszeliśmy już na kanale Red Bull Wersy, gdzie pojawiło się nagranie z treningu artystów przed pojedynkiem. Wtedy jeszcze robili to w studiu, ale już 9 listopada na żywo – podczas rundy The Takeover – będą wymieniać się swoją twórczością i wykonywać nawzajem swoje utwory. White 2115 krzyczący „Chcę cię tylko! Chcę cię tylko!”? Musimy to usłyszeć na COS Torwar.
Afterparty
Podobnie jak jego „Afterparty”, ale tym razem w wykonaniu Kacperczyków. Jeden z hiphopowych letniaków White'a, w wersji tego zespołu brzmi jak pocztówka z wakacji, ale wysłana jak przez… rockmanów z Artic Monkeys. I ją też chcemy na żywo!
Moje najlepsze lata
Piosenka z płyty „Pokolenia końca świata”, czyli ostatniej jak dotąd w dyskografii Kacperczyków. Typujemy ją dla świetnego refrenu: „Czuję się jak w filmie, grają w BBC mnie / Jakaś stara baba mnie ocenia jak na Filmweb”, ale i dla zwrotek, w których bracia stawiają sprawę jasno: „To nie punk, to nie lady, to jest pop song, baby / Braciaki to najlepszy boysband w Polsce / Uważa tak twoja mama, córka, nie mówiąc o siostrze”. Teraz czas na publiczność w COS Torwar.
Sto tysięcy razy
„Prowadzę życie pełne wrażeń / Jeżeli tylko chcesz, to przeżyjemy je razem” – śpiewa w numerze „Sto tysięcy razy”, nagranym wspólnie z Chivaesem, White 2115. Idealne zaproszenie do wspólnej zabawy. Utrzymany w rockowym klimacie kawałek brzmi jakby powstał właśnie po to, by grać go na żywo. Pytanie tylko: czy podczas Red Bull SoundClash i ewentualnie w której rundzie? W każdym razie – czekamy.
Syn okiennika
Bo to jeden z ulubionych utworów braci Kacperczyk do grania na żywo. Tak nam powiedzieli podczas wywiadów przed pojedynkiem Red Bull SoundClash, jako drugi wskazując jeszcze „Wstałem lewą nogą” (o nim poniżej). Na płycie („Pokolenie końca świata) i na niektórych koncertach pomaga im go wykonać śpiewający w numerze Artur Rojek. Jego też można typować na gościa specjalnego Kacperczyków w rundzie The Wildcard. Ale czy nim będzie? Sprawdzimy 9 listopada na żywo!
Mogę dziś umierać
„Mała, dziś tańcz, nie liczę, ile dziś wydam na bar / Mała, się baw, jakby niedługo już zasypiał świat też jeden” – cóż, White wie, jak zaprosić do tańca. I nie mamy nic przeciwko, by podczas Red Bull SoundClash zrobił to właśnie tą piosenką. Tym bardziej, że to z kolei jego ulubiony numer do grania na scenie.
Wstałem lewą nogą
Nawet jeśli 9 listopada wstaniesz lewą nogą jak w tym numerze bracia Kacperczyk pamiętaj – widzimy się od godziny 18:00 na COS Torwar w Warszawie! Pojedynek Red Bull SoundClash startuje dwie godziny później, ale warto być tam jak najwcześniej, by zająć dobre miejsce pod wybraną sceną. Niezależnie od tego, czy jesteś team niebieski, czy czerwony, śpiewaj tylko za słowami tej piosenki: „Braci się nie traci, a jak traci, to nie brat”. I niech wygra lepszy!