Jak przetrwać Red Bull Romaniacs - poradnik Hard Enduro
Żeby ukończyć najtrudniejszy rajd Hard Enduro na świecie, trzeba się do tego dobrze przygotować. Najlepsi w branży dzielą się radami, jak przeżyć Red Bull Romaniacs i stać się lepszym zawodnikiem.
Od radzenia sobie w dzikim, górskim terenem, przez pokonywanie przerażających przeszkód, po dobrą zabawę na motocyklu - dowiedz się, jak to jest być zawodnikiem Hard Enduro.
Zjeżdżanie z motocyklem w dół wąwozów - oto prawdziwy Red Bull Romaniacs
Mani Lettenbichler - pięciokrotny zwycięzca Red Bull Romaniacs i trzykrotny Mistrz Świata Hard Enduro radzi: "Przed tak ważnymi i wymagającymi zawodami nie ma co szaleć z treningami na ostatnią chwilę. W zeszłym roku spędziłem dwa długie dni we Włoszech z Michele Bosim - organizatorem Abestone Hard Enduro i świetnym zawodnikiem. Bardzo ważne jest, aby jeździć z ludźmi, którzy wiedzą, o co chodzi w tym sporcie i potrafią pomóc się rozwijać. Kiedy jadę do Włoch, prawie zawsze z nim trenuję, ponieważ możemy pracować razem nad bardzo trudnymi elementami".
Z kolei Graham Jarvis, sześciokrotny zwycięzca Red Bull Romaniacs i niekwestionowany król Hard Enduro mówi: "Wszystko sprowadza się do porządnych przygotowań do tego wyścigu przez cały rok. Czyli dużo treningów na motocyklu, dużo pracy nad kondycją i… trzeba jeździć, jeździć, jeździć. Z kolei tydzień przed wyścigiem jest czas na porządny odpoczynek, pilnowanie dobrego odżywiania i ostatnie potwierdzenie gotowości do walki".
02
Przygotuj ciało na 5 dni intensywnych wyścigów
Paul Bolton - zdobywca podium na Red Bull Romaniacs oraz najszybszy reporter i analityk wyścigów Hard Enduro jednym, dodaje: "Prawidłowe odżywianie i nawadnianie jest kluczowe. Od około tygodnia przed wyścigiem musisz zacząć "ładowanie". Jedz, śpij i pij więcej niż zazwyczaj, bo organizm musi być w 100% gotowy. Kiedyś odwadniałem się i zajeżdżałem organizm tak mocno podczas rajdu, że później byłem chory przez około dwa tygodnie. Poddawałem swoje ciało takiemu stresowi, że musiało to jakoś odreagować. Dlatego najważniejsze jest odpowiednie przygotowanie".
Red Bull Romaniacs to wyczerpujące fizycznie i psychicznie wyzwanie
Volker Jacob - jeden z organizatorów Red Bull Romaniacs ma również cenne rady: "Przygotuj się na kilka bardzo długich morderczych dni. To, co zwykle pokonuje zawodników, to wielogodzinne etapy. Większość z uczestników jest w stanie dać z siebie wszystko podczas jednego lub dwóch dni, ale trzeciego mają już problem żeby wstać rano, wsiąść na motocykl i jeszcze walczyć przez kolne długie i bardzo ciężkie godziny".
Zobacz, z czym trzeba się zmierzyć, podczas Red Bull Romaniacs:
27 min
Red Bull Romaniacs 2023 - powtórka
20-edycja Red Bull Romaniacs przejdzie do historii za sprawą piekielnych warunków podczas pierwszego offroadowego dnia oraz niezwykle wymagającej trasy. Zobacz powtórkę rumuńskiego Hard Enduro!
angielski
03
Trenuj z zawodnikami na podobnym poziomie umiejętności
Jeśli trenujesz sam lub z przyjaciółmi, którzy nie są na twoim poziomie, może być trudno poprawić swoje umiejętności jazdy i kondycję. Dlatego też eksperci zalecają znalezienie partnerów treningowych o podobnym stopniu zaawansowania lub nawet nieco lepszych od siebie. Wszystko po to, aby pomóc sobie nawzajem w ciągłym progresie.
"Billy Bolt trenował ze mną kilka razy i zorganizowaliśmy sobie kilka wspólnych obozów treningowych" - zdradza Lettenbichler. "Kiedy się ścigamy - jesteśmy największymi rywalami i wtedy chcemy pokonać siebie nawzajem za wszelką cenę. Ale gdy tylko przekroczymy linię mety, znów jesteśmy dobrymi przyjaciółmi. Dużo razem trenujemy,bo pozwala nam to rozwijać się w szybszym tempie. Rywalizacja na treningu sprawia, że jesteśmy coraz lepsi za każdym razem, kiedy wsiadamy na motocykl".
Red Bull Romaniacs to brutalny sport... zespołowy!
Zgrany zespół pomoże Ci przygotować głowę do walki przez pięć długich dni w górach.
Paul Bolton
04
Zbierz wokół siebie dobry zespół
Red Bull Romaniacs to niesamowicie trudny i długi rajd, więc szczerze mówiąc prawie niemożliwe jest pokonanie tego wyzwnia w pojedynkę. Żeby go ukończyć, będziesz potrzebował dobrego teamu.
"Zgrany zespół pomoże ci przygotować głowę do walki przez pięć długich dni w górach" - dodaje Paul Bolton. "Graham Jarvis polega na swoim mechaniku Damo Butlerze, który pomaga mu w znalezieniu najlepszych ustawień motocykla, wyborze strategii i chyba przede wszystkim podtrzymuje na duchu na duchu w trudnych momentach, bo doskonale rozumie Hard Enduro. Z kolei Mani Lettenbichler będzie słuchał swojego taty - Andreas, ponieważ on sam to przeżył i wie, co trzeba zrobić, aby wygrać".
Start o świcie i długie godziny na motocyklu - taki jest Red Bull Romaniacs
Mani Lettenbichler: "Mój zespół to przede wszystkim mój tata. Zawsze jest przy mnie. Kiedy przejdę na emeryturę, uzgodniliśmy, że wróci do wyścigów, a ja będę go wtedy wspierać w startach!".
05
Spodziewaj się wszystkiego
Były zawodowy snowboardzista Martin Freinademetz jest założycielem Red Bull Romaniacs i odpowiada za planowanie każdej edycji najtrudniejszego rajdu Hard Enduro. Jego przesłanie jest jasne: "Spodziewaj się niespodziewanego, kiedy zapisujesz się na nasze zawody".
"Trasa co roku jest inna. Przez ostatnie 18 lat zdobyliśmy ogromną wiedzę i mieszamy różne wyzwania, aby uczynić Red Bull Romaniacs jak najbardziej interesującym dla kibiców i dla zawodnikó, więc zawsze czeka ich wiele niespodzianek" - wyjaśnia Martin. "Dlatego właśnie dodaliśmy etap maratoński, abyśmy mogli zagłębić się jeszcze bardziej dzikie tereny i odkrywać dalsze zakątki Karpat".
Red Bull Romaniacs to wielodniowy rajd rozgrywany głęboko w Karpatach, więc nie trzeba dodawać, że pogoda może być nieprzewidywalna. Często zmienia się wielokrotnie jednego dnia, więc trzeba być przygotowanym na wszystkio. Paul Bolton wyjaśnia: "Pogoda to kolejny interesujący czynnik tego rajdu. Na Red Bull Romaniacs możesz zacząć etap w błotnistej dolinie, aby za chwilę trafić na zbocze suche jak pieprz. Tak więc jeżeli przygotowałeś swój motocykl i siebie tylko na deszcz - możesz mieć problemy".
"Deszcz z pewnością dodaje dramaturgii", dodaje Martin Freinademetz. "Nie tylko sprawia, że zawodnikom jest znacznie ciężej, ale również utrudnia nam organizację, więc nikt tak naprawdę nie cieszy się, kiedy pada. Na pogodę jednak nie mamy żadnego wpływu".
07
To maraton, a nie sprint
Dwukrotny zwycięzca Red Bull Romaniacs - Jonny Walker, doskonale wie, ile kosztuje zwycięstwo w Rumunii, a jego najważniejszą radą jest to, aby pamiętać jak długi jest to rajd. "Najważniejsze jest, aby nie zapominać, że jest to maraton i oszczędzać energię tak, aby przetrwać cały tydzień" - mówi Jonny. "Kiedyś był to wyścig o dużo spokojniejszym tempie, jednak teraz walcząc o wygraną, trzeba być codziennie gotowym na ośmiogodzinny sprint. Tempo na tym rajdzie zrobiło się szalone".
"To długie zawody. W klasie Gold musisz iść na całość od samego początku, aż do mety, ale w kategoriach Silver i Bronze trzeba starać się jechać bezpiecznie - cały czas przeć do przodu i nie przeszarżować, żeby być w stanie ukończyć wyścig", radzi Graham Jarvis. "Jeśli nie będziesz niepotrzebnie walczył z motocyklem, możesz zaoszczędzić sporo cennej energii".
Paul Bolton dodaje: "Na tym rajdzie musisz wiedzieć, kiedy można przyśpieszyć, a kiedy trzeba zwolnić - to umiejętność, którą się rozwija wraz z doświadczeniem. Cały sekret tkwi w tym, aby ostatniego dnia być w dobrym miejscu do walki. Zarówno organizm, jak i motocykl muszą być na to gotowe".
Trasa Red Bull Romaniacs przebiega czasem na 3500 m n.p.m.
"Od samego początku jadę tak szybko, jak tylko to możliwe" - zdradza Mani Lettenbichler. "To są długie zawody, ale nie da się przewidzieć, co mnie czeka, więc daję z siebie wszystko już od startu, aby wypracować sobie jak najlepszą sytuację pod koniec rajdu".
"Po prostu ścigaj się każdego dnia - od początku do końca i pokonuj wszystkie przeszkody tak szybko, jak jesteś w stanie" - mówi Jonny Walker. "Nie możesz wygrać Red Bull Romaniacs pierwszego dnia, ale z pewnością możesz dobrze przygotować się na resztę tygodnia. Na pewno nie chcesz zacząć z tyłu i spędzić kolejnych dni na pogoni za rywalami. Tylko uważaj, aby nie przecholować".
4 min
Historia Red Bull Romaniacs
Poznajcie historię najtrudniejszego rajdu hard enduro na świecie. Poznajcie historię Red Bull Romaniacs do 2019 roku.
"Brałem udział w wielu różnych imprezach: rajdach długodystansowych, zawodach Hard Enduro, cross country i naprawdę trudnych wyścigach jak chociażby Red Bull Erzbergrodeo, więc staram się połączyć wszystko, co najlepsze w Red Bull Romaniacs", podsumowuje organizator zawodów Martin Freinademetz. "Na początku nie wiedziałem, czy okaże się to przepisem na sukces, ale kiedy podwoiliśmy liczbę uczestników na drugą edycję - zdaliśmy sobie sprawę, że ludziom naprawdę podoba się ten pomysł. Zawodnicy uwielbiają sprawdzać swoje możliwości. Do tego oczywiście bardzo ważna jest lokalizacja, ponieważ Rumunia oferuje niesamowite możliwości do jazdy w pięknym i trudnym terenie".
Manuel Lettenbichler powers up a monster climb and on his way to victory
"Dla mnie ważne jest, aby dobrze się bawić i nie narzucać sobie zbyt dużej presji. Staram się myśleć przede wszystkim o dobrej zabawie z kolegami" - wyjaśnia Mani Lettenbichler. "Jazda na Red Bull Romaniacs jest zazwyczaj najciekawszym doświadczeniem w całym sezonie, więc ważne jest, aby się nią cieszyć i starać się jak najlepiej bawić. Nie myśl o walce, czy próbie pokonania jakiegoś zawodnika. Nie myśl o mecie - po prostu ciesz się jazdą, bo kiedy dobrze się bawisz, jeździsz najlepiej".
2 min
Prolog w Rumunii z perspektywy Paula Boltona
Prolog Red BUll Romaniacs 2015 w Rumunii z perspektywy Paula Boltona
10
Hard Enduro to przyjazny sport
"Społeczność w tym sporcie jest wyjątkowa. Na paddocku można spotkać niesamowitych ludzi, a wszyscy starają się, jak najlepiej spędzić ten czas we wspólnym gronie. Dlatego tak bardzo kocham ten sport" - podsumowuje Lettenbichler.
Graham Jarvis potwierdza silnego ducha Hard Enduro: "Nawet podczas rajdu pomagamy sobie nawzajem. Ścigamy się, ale wiemy, że możemy na siebie liczyć nawzajem w trudnych momentach. Nikt nie próbuje kogoś specjalnie wyprzedzić, zablokować, czy nawet przeszkodzić w jakikolwiek sposób. Każdy chce dojechać do mety, a przy tym jak najlepiej spędzić ten czas".