Po ogromnym sukcesie, jakim okazało się League of Legends (jedna z najbardziej rozpoznawalnych gier MOBA na świecie), Riot Games postanowiło wejść również na rynek FPS-ów. Amerykańskie studio w 2020 roku poszerzyło swoją esportową ofertę o pozycję idealną dla miłośników sieciowych strzelanek drużynowych. Chodzi oczywiście o Valoranta, który najprościej opisać można jako mieszankę Counter-Strike'a: Global Offensive i Overwatcha.
Gra w Valoranta jest szalenie satysfakcjonująca, chociaż początki rozgrywki mogą wydawać się przytłaczające. Umiejętności z pewnością nie pojawią się od razu – a mecze będą wymagały od graczy solidnego wysiłku treningowego – ale gameplay Valorant jest wart poświęcenia mu co najmniej kilkudziesięciu godzin praktyki. Poniższy poradnik Valorant nie jest gwarancją wygrywania wszystkich rund – od razu po ich zastosowaniu nie wespniesz się także po szczeblach kolejnych rang – ale będzie pomocą w lepszej zabawie na początku przygody z nową grą Riot Games.
PORADY DLA POCZĄTKUJĄCYCH GRACZY VALORANT:
1. Zmniejsz czułość myszy!
Dla każdego gracza Counter-Strike'a wskazówka ta może okazać się oczywista, ale... zmniejsz czułość myszy! Wielu graczy - zwłaszcza tych, którzy zwyczajowo bawią się przy strzelankach konsolowych lub dynamiczniejszych shooterach - zaczyna rozgrywkę w Valorant ze zbyt dużą czułością gryzonia. To jednak błąd. Dlaczego? Ponieważ w grze Riot Games szybkie ruchy są zdecydowanie mniej ważne, niż pewna ręka i celny, precyzyjny strzał.
Najlepszym sposobem, aby dowiedzieć się, czy wybrana została poprawna czułość myszy w Valorant, jest... miarowa zmiana tego parametru w ustawieniach gry. Zaleca się codzienną zmianę wartości czułości gryzonia o 0,1 punktu – aż do osiągnięcia optymalnych wyników, kiedy celność w trakcie gry znacząco się zwiększy. Daj się ponieść grze – przy regularnej zmianie czułości w końcu poczujesz odpowiednie ustawienia!
2. Poradnik Valorant: komunikuj się ze swoim zespołem!
Podobnie jak w przypadku innych gier drużynowych, komunikacja z pozostałymi członkami zespołu jest niezwykle istotna. W Valorancie istnieje opcja pingu strategicznych miejsc lub zagrożenia - świetnie sprawdzająca się np. w grach z gatunku battle-royale - niemniej jednak istotą grania i wygrywania jest tu głównie komunikacja głosowa. Poza używaniem mikrofonu dobrze jest więc poznać nazwy miejscówek - zarówno w języku polskim, jeśli grasz z kolegami, jak i ich angielskie odpowiedniki, o ile stawiasz na całkiem sprawnie działający matchmaking z losowymi graczami.
Jeśli jednak nie chcesz ślęczeć nad nazwami miejscówek podczas gry w Valorant, a mikrofon nie działa, pamiętaj, aby korzystać z możliwości wskazywania pozycji wrogów (domyślnie klawisz Z – przytrzymaj go i wybierz odpowiednią opcję z pojawiającego się menu w kształcie koła). A jeśli masz przeciwników w zasięgu wzroku lub słyszysz ich np. przez ściany, nie zapomnij, by informować kompanów o pozycji wroga. To klucz do zwycięstwa!
3. W Valorant bądź wszechstronny!
Co oznacza "być wszechstronnym" w kontekście Valoranta? Bardzo ważne jest, abyś zrozumiał podstawy gry każdym Agentem. Nie musisz grać każdym z nich wybitnie dobrze, niemniej jednak ważne jest, abyś znał umiejętności każdej postaci i wiedział jak działają one w boju. Słyszysz charakterystyczny dźwięk skilla Reyny (lub jej zabójczego ulta) i już wiesz czego możesz spodziewać się w ciągu najbliższych kilkudziesięciu sekund. Podobnie jest z innymi bohaterami - każdy z nich pochwalić może się odmiennym zestawem umiejętności.
Warto więc umieć grać przynajmniej 2-3 różnymi Agentami. Dlaczego? Po pierwsze, aby rozgrywka nie stała się szybko monotonna. Po czasie aktywnego grania gameplay tej samej postaci może się przejeść. Po drugie musisz mieć możliwość komfortowej gry - nawet wtedy, kiedy jeden z członków drużyny (częsta przypadłość w trakcie rozgrywek z losowo dobranymi kompanami) wybierze bohatera, którym uwielbiasz grać. Przygotuj się na taką sytuację i opanuj grę kilkoma Agentami!
4. Pojmij ekonomię Valorant!
W Valorant, podobnie jak Counter Strike, niemal co rundę natrafimy na aspekty ekonomiczne. Na początku każdej rundy zaczynasz zabawę w Fazie Kupowania - w trakcie której możesz nabyć broń za uzbierane w trakcie rozgrywki kredyty. W zależności od wyników poprzedniej rundy, w następnej otrzymasz mniej lub więcej waluty, którą musisz mądrze rozdysponować na bronie - to jednak nie jest wcale takie proste.
Gry brakuje Ci kredytów podczas gry w Valorant, zawsze możesz rozważyć tzw. rundę eko – w jej trakcie dysponujesz jedynie podstawowym pistoletem (ewentualnie inną bronią „z tych tańszych”), dokupujesz jedną z umiejętności i lekki pancerz, ale oszczędzasz pieniądze na następne rundy.
W przeciwieństwie do Counter-Strike'a, w Valorancie możesz dostrzec także liczbę kredytów przeciwników - dzięki temu sprawdzisz, czy przeciwnicy zmuszeni są grać "eko", czy raczej idą w "fulla", kupując najlepsze pukawki. Jeśli kojarzysz ceny kolejnych broni oraz koszta umiejętności bohaterów drużyny przeciwnej, jesteś w stanie przewidzieć uzbrojenie przeciwnika. Wiedza to potęga - w tym wypadku możesz wykorzystać ją, aby zbudować arsenał adekwatny do uzbrojenia drużyny wroga!
5. Poradnik Valorant: nie poddawaj się!
Valorant to podstępna gra. Bardzo trudna. Na początku system matchmakingowy może przydzielić Cię do drużyny, która dostanie największy łomot w historii gier wideo. Nie przejmuj się tym – z każdej porażki czerp energię do walki w następnych meczach. Nie denerwuj się, gdy na początku swej przygody z Valorant będziesz przegrywał kolejne potyczki lub zamykał tabelę z zerowym stanem zabójstw wrogów. Nie graj jednak lekkomyślnie – staraj się zachować spokój, nie poddawaj się i nieustannie ćwicz, a z czasem staniesz się coraz lepszym graczem Valorant!
Lubisz rywalizację? Sprawdź jak najlepsi gracze Street Fighter V przygotowują się do walki swego życia w Red Bull Kumite!
49 min
Sztuka ulicznych walk
Najlepsi gracze Street Fighter V przygotowują się do walki o dominację na Red Bull Kumite.