Mapa de_dust2
© Valve
esport

O nich nie da się zapomnieć. Oto kultowe mapy Counter-Strike'a

Zarówno Counter-Strike 1.6, jak i Global Offensive posiadają swoje kultowe mapy. I nawet mimo pewnego ich odstawienia, miłośnicy tytułu wciąż mają je w pamięci.
Autor: Jakub Fordon
Przeczytasz w 6 min
Mimo że Counter-Strike 1.6 to już bardzo odległa przeszłość, gracze bardzo dobrze pamiętają tamtą wersję strzelanki od Valve. Szczególnie, że umieszczono w niej mapy, których nigdy nie przeniesiono do Global Offensive.
Jednak nawet ostatnia wersja CS'a posiada mapy, które na obecny moment poszły w odstawkę. Zalicza się do nich nawet kultowy de d, bez którego trudno wyobrazić sobie tę grę. Obecnie jednak profesjonalni gracze nie mają okazji, by na niej rywalizować.

de_rats_1337

de_rats_1337

de_rats_1337

© valve

Jedna z najbardziej klasycznych map w Counter-Strike 1.6. Cieszyła się sporym zainteresowaniem wśród graczy na serwerach. Jej wielką zaletą była wielkość kuchni, w której to odbywała się rywalizacja.
Zadaniem terrorystów było podłożenie bomby. Trudnością był jeden dostępny bombsite, na którym można było tego dokonać. W dodatku antyterroryści rozpoczynali rundę bardzo blisko tego miejsca. Jednak sporo tajnych przejść pozwalało na sprytne przybycie do odpowiedniego bs'a.
Mimo sporego zainteresowania mapą w 1.6, nie została ona przeniesiona do nowej wersji gry. Wszystko wskazuje na to, że już nie powróci do żywych.

de_westwood

de_westwood

de_westwood

© valve

W starej już wersji CS'a nie zabrakło map stworzonych w stylu dzikiego zachodu. Sporo czasu spędzało się na niej w oknach, wypatrując rywali. Była to opcja często stosowana przez graczy po obu stronach.
Bieganie między budynkami czy skakanie po dachach budziło spore zainteresowanie wśród osób, które rywalizowały na serwerach. Gracze robili wszystko, by w jak najszybszym czasie znaleźć się w miejscu, gdzie respili się przeciwnicy.
To kolejna mapa, która nie została przeniesiona do aktualnej wersji gry, a cieszyła się sporym zainteresowaniem w poprzedniej. Jednak w obecnym czasie próżno szukać rywalizacji na dzikim zachodzie.

de_eldorado

de_eldorado

de_eldorado

© valve

Można powiedzieć, że mówimy tutaj o siostrze poprzedniej mapy. Rywalizacja również odbywała się na dzikim zachodzie. W tym przypadku jednak rozgrywka polegała głównie na walce w budynkach.
Co ciekawe, istniała możliwość, aby jedna runda... trwała w nieskończoność! Wszystko z uwagi na zamieszczone więzienie. W momencie, gdy zamykali się w nim gracze, rywalizacja praktycznie nie dobiegała końca.
Eldorado to również historia, bo w CS:GO pojawiła się jedynie chwilowa myśl, by zaprojektować mapę w podobnym stylu. Ostatecznie nic takiego nie miało miejsca.

de_kabul_32

de_kabul32

de_kabul32

© valve

Mówiąc o mapie pełnej piasku, od razu do głowy przychodzi słynny de_dust2. Jednak również Kabul słynął z takiej budowy. Bardzo charakterystyczny był targ, a także rozwalona brama, która pozwalała na przemieszczanie się.
Mimo że wielkość mapy nie była powalająca, terroryści mieli trzy różne wejścia, by udać się w kierunku bombsite'ów. Natomiast antyterroryści respili się praktycznie w miejscach, które były atakowane przez rywali.
Przez długi czas wydawało się, że w przypadku nowej wersji, Kabul może zostać przeniesiony. Przemawiała za tym budowa, która pozwalała na dosyć prostą rywalizację obu ekip, co właśnie miało być sporym atutem. Ostatecznie mapa odeszła w zapomnienie.

de_cpl_mill

de_cpl_mill

de_cpl_mill

© valve

W 1997 roku Cyberathlete Professional League stworzyło profesjonalną ligę CS'a 1.6, która zyskała ogromną popularność. Z ich strony powstała właśnie ta mapa, którą momentalnie pokochali gracze.
CPL nie miało jednak zamiaru udostępniać szerzej stworzonej przez nich mapy. Z tego powodu jeden z użytkowników stworzył bardzo podobny obiekt (De_tuscan). To sprawiło, że gracze przenieśli swoje zainteresowanie.
Ostatecznie mapa ta nie zagościła w CS:GO, ale inaczej ma się sprawa Tuscana. Po długim oczekiwaniu w 2022 roku doczekaliśmy się premiery mapy w najnowszym wydaniu gry od Valve.

de_cache

Cache

Cache

© Valve

Mapa była dostępna w CS:GO od samego początku. Jednak w 2019 roku doszło do przełomu, bowiem została ona przesunięta do grona rezerwowych. W puli turniejowej zastąpiło ją de_vertigo.
Trzeba było czekać pół roku, aby w grze pojawiła się nowa wersja mapy. Ta weszła w życiu 18 października. Ostatecznie jednak do puli turniejowej na profesjonalnej scenie nigdy więcej nie powróciła.
Cache nie cieszy się taką popularnością jak przed wielką zmianą. Stwierdzono nawet, że zmiany, które na niej zaszły tylko pogorszyły mapę. Głównym powodem takiej opinii jest spore rozjaśnienie i wiele zielonych elementów.

de_cbble

de_cobblestone

de_cobblestone

© valve

W nocy z 20 na 21 kwietnia 2018 roku Valve usunęło ją z puli map turniejowych. Wielu profesjonalnych graczy protestowało z uwagi na taką decyzję. W końcu popularny Cobblestone cieszył się sporym zainteresowaniem.
Mapa była także uwielbiana z powodu możliwego zarobku. Podczas Majorów za oglądanie dało się zdobyć cenne skrzynki, które były sporo warte. W końcu dało się w nich trafić AWP Dragon Lore, wartą fortunę.
Mimo że wszystko wskazywało na to, że czeka nas remont i powrót mapy, do teraz się go nie doczekaliśmy. I wciąż nie wiadomo, co jest tego powodem. Słychać jednak głosy, że w nowej wersji CS'a Cobblestone powróci.

de_train

de_train

de_train

© valve

Stosunkowo niedawno, bo dwa lata temu Valve zdecydowało się przenieść tę mapę do grona rezerwowych. Mimo że wcześniej mapa została zmieniona, to zdecydowano się przeprowadzić kolejną.
Tym samym z puli wyleciała jedna z najbardziej kultowych map w CS:GO. Uwielbiali ją snajperzy, bowiem AWP dawała sporą przewagę przy dystansach, które miały miejsce na słynnym obiekcie z pociągami.
Dla Traina nie ma dobrych informacji. Zarówno Cache, jak i Cbble które wypadły szybciej wciąż czekają na swój powrót. I to już od długiego czasu, a w sprawie tej nic się nie zmienia i w głównej mierze powodem takiego stanu jest udane wejście nowych map.

de_dust 2

Mapa de_dust2

Mapa de_dust2

© Valve

W 2022 roku doszło do szokującej zmiany, bowiem z aktywnej puli usunięto tę kultową mapę. Ponadczasowy klasyk jest związany z CS'em praktycznie od samego początku. Na myśl o tej grze od razu do głowy przychodzi stary DD2, który obecnie nie zachwyca.
Z tego powodu Valve zdecydowało się na zmiany w ikonicznej mapie gry. Nie brakowało czasu, kiedy to społeczność tworzyła serwery, na których rywalizacja toczyła się jedynie na Duście 2.
To właśnie DD2 było pierwszą mapą, którą dodano do nowej wersji CS'a. Tym samym można spodziewać się, że właśnie po największej aktualizacji CS:GO dojdzie do zmiany w puli turniejowej. Trudno jednak przewidzieć, czy klasyk wróci do łask.
Poznaj też historię legendy polskiego CS:GO, Wiktora "TaZa" Wojtasa:

13 min

TaZ: Moja esportowa droga

"To była czysta pasja, która przerodziła się w pracę. Jeśli nie wygramy turnieju, nie będziemy mieć na chleb" - zobacz dokument o esportowej karierze Wiktora "TaZ-a" Wojtasa, legendy sceny CS.