Verstappen z 17. pola startowego po zwycięstwo w GP Sao Paulo 2024
© Getty Images / Red Bull Content Pool
F1

F1: Max Verstappen królem odrabiania strat?

Bez względu na to, z której pozycji startuje, Max Verstappen zawsze walczy do końca. Do historii przeszły już jego pogonie z końca stawki albo z alei serwisowej. Przypominamy najlepsze z nich.
Autor: tłum. Red Bull Polska
Przeczytasz w 7 minPublished on
Maxa Verstappena szturmem wdarł się do Formuły 1, a potem regularnie zaczął bić w niej kolejne rekordy. Po blisko 12 pełnych sezonach w królowej sportów motorowych, Holender zajmuje trzecie miejsce na liście wszech czasów pod względem liczby zwycięstw i ma jeden z najwyższych współczynników wygranych w historii – wyższy niż Lewis Hamilton czy Michael Schumacher.
Co równie istotne, dla Verstappena zdaje się nie mieć znaczenia, z którego miejsca rozpoczyna wyścig – jeśli tylko istnieje cień szansy, że może walczyć co najmniej o podium, on na pewno nie odpuści. I chociaż czterokrotny mistrz świata ma średnią pozycję startową na poziomie 5. miejsca, to zdarza się, że z różnych powodów rusza z tyłu stawki. A ostatnią rzeczą, jakiej Max potrzebuje, jest dodatkowa motywacja, by pokazać swoje umiejętności. Wyścig, podczas którego Verstappen odrabia straty, to prawdziwa uczta dla wszystkich — zarówno dla przyjaciół, jak i rywali; dla fanów i krytyków. Z chirurgiczną precyzją wyprzedza kolejnnych rywali, dążąc do najlepszego możliwego wyniku. Choć Max trzy czwarte swoich Grand Prix zaczynał w czołowej piątce, mógłby niemal zastrzec jako znak firmowy swoje charakterystyczne "comebacki". Nikt nie robi tego lepiej niż on.
Max w drodze po podium w Brazylii w 2024 roku

Max w drodze po podium w Brazylii w 2024 roku

© Getty Images / Red Bull Content Pool

01

Rekordowe "comebacki" Verstappena

Verstappen wydaje się być królem "comebacków" pod każdym względem. Kierowca Red Bull Racing miał już na koncie najwięcej zwycięstw zdobytych z różnych pozycji startowych (10), ale w niedawnym, pełnym dramatyzmu Grand Prix Sao Paulo padł kolejny rekord – na torze Interlagos awansował on z alei serwisowej na trzecie miejsce!
Zestawienie, z których pól startowych Max wygrywał lub stawał na podium
Co warto dodać, pościgi Maxa nie ograniczają się wyłącznie do samych wyścigów. Tak jak podczas Grand Prix trzeba liczyć się z nim aż do ostatniej sekundy, tak samo jest w skali całego sezonu. W 2022 roku odrobił aż 46 punktów straty (rekord) do Charlesa Leclerca, by zdobyć tytuł, a także w sezonie 2025 – wbrew wszelkim przewidywaniom – Verstappen wciąż ma szansę na mistrzostwo. Przed ostatnim wyścigiem sezonu jego strata do lidera mistrzostw Lando Norrisa wynosi 12 punktów na 25 wciąż możliwych do zdobycia. Warto pamiętać, że po rundzie w XXX, Brytyjczyk wyprzedzał urzędującego mistrza świata aż o 102 punkty! Dla porównania, Sebastian Vettel w finale sezonu 2010, w drodze po swoje pierwsze mistrzostwo świata, odrobił 15 punktów…
Max wciąż ma szanse na mistrzostwo F1 2025

Max wciąż ma szanse na mistrzostwo F1 2025

© Getty Images / Red Bull Content Pool

Wciąż macie wątpliwości? W porządku, przyjrzyjmy się — w dowolnej kolejności — najlepszym wyścigowym "comebackom" w wykonaniu Maxa Verstappena. Gotowy? No to zaczynamy.
02

Grand Prix Austrii 2019

Dobrze widzicie, naprawdę mówimy o starcie z drugiego pola i wygranej w wyścigu. Na papierze nie wygląda to na nic spektakularnego, ale kibice pamiętają ten wyścig, jakby to było wczoraj. Zaraz po starcie wszystko idzie bowiem nie tak — bolid Maxa wpadł w poślizg, przez co w ciągu kilku metrów spadł on na ósme miejsce. Holender w imponującym stylu przebijał się przez stawkę i na trzy okrążenia przed końcem siedział już na skrzyni biegów lidera, Charlesa Leclerca, którego następnie wyprzedził i sięgnął po zwycięstwo. A triumf miał wyjątkowy smak: to nie tylko był domowy wyścig Red Bulla, a tzw. Pomarańczowa Armia szczelnie wypełniła trybuny, ale też było to pierwsze zwycięstwo Hondy od 2006 roku.
Max Verstappen świętujący na podium zwycięstwo w wyścigu F1 o GP Austrii na Red Bull Ringu.

Max Verstappen świętujący pierwszy triumf w aucie z silnikiem Hondy

© Lars Baron/Getty Images

03

Grand Prix Rosji 2021

Grand Prix Rosji z 2021 roku pamiętane jest jest przede wszystkim z powodu nagłej ulewy, która pojawiła się pod koniec wyścigu. Deszcz kosztował Lando Norrisa jego pierwsze zwycięstwo w karierze, jako że wypadł on z toru jadąc na slickach. W takich okolicznościach Lewis Hamilton nie czekał na dodatkowe zaproszenie i sięgnął po triumf, swój setny w karierze. Niewielu pamięta jednak fakt, że był to jeden z najlepszych "comebacków" Maxa Verstappena. Holender startował z 20. miejsca z powodu wymiany komponentów silnika, ale zdawał się wcale tym nie przejmować. Systematycznie przebijał się przez stawkę i na siedem okrążeń przed końcem był na siódmym miejscu. Kiedy rozpoczęła się pogodowa ruletka, Max wykorzystał swoje umiejętności jazdy w deszczu oraz perfekcyjnie dobrany moment zjazdu do boksu, by wpaść na metę na drugim miejscu. Dzięki temu zminimalizował straty w klasyfikacji generalnej w drodze po to, co ostatecznie staje się jego pierwszym tytułem mistrza świata.
Max Verstappen w akcji w wyścigu F1 o GP Rosji 2021 w Soczi

Max Verstappen w akcji w Rosji

© Getty Images/Red Bull Content Pool

04

Grand Prix Brazylii 2016

Max Verstappen był rewelacją sezonu 2016. Po tym, jak w Hiszpanii zajął miejsce Daniiła Kwiata i wygrał swój debiutancki wyścig w barwach Red Bull Racing, nikt nie miał już wątpliwości co do jego talentu. W dalszej części sezonu Holender jeszcze skuteczniej zamknął usta krytykom, robiąc coś jeszcze bardziej imponującego. W dramatycznym, deszczowym wyścigu na Interlagos Max jechał jak natchniony. Wyprzedzał w miejscach, w które inni nawet nie odważyliby się wjechać, i miał pełną kontrolę nad samochodem, nawet wtedy, gdy przez aquaplaning wydawał się nieuchronnie zmierzać w stronę bandy. Gdy na 16 okrążeń przed końcem — wskutek strategicznej pomyłki — znalazł się 14. miejscu, wydawało się, że już po zabawie. Ale wtedy Max wyciągnął prawdziwego asa z rękawa, mijał rywali jak tyczki i ostatecznie finiszował na trzeciej pozycji. Klasyk!
05

Grand Prix Belgii 2022

Sezon 2022 zaczął się falstartem dla świeżo upieczonego mistrza świata. Nieukończone dwa z pierwszych trzech wyścigów dały Charlesowi Leclercowi okazję do zbudowania solidnej przewagi w klasyfikacji. Gdy jednak Verstappen wszedł na właściwe obroty, nic ani nikt nie był w stanie go zatrzymać. Widać to było jak na dłoni podczas GP Belgii. Rundę wcześniej Max wygrał po starcie z 10. pola, a przed zmaganiami na Spa-Francorchamps otrzymał kary za wymienione elementy jednostki napędowej. Ale niewiele to zmieniło. Verstappen wystrzelił jak z katapulty i w ciągu dziesięciu okrążeń przebił się z 14. miejsca na prowizoryczne podium. Osiem okrążeń później objął prowadzenie i… było po zabawie. „Dziś Max był z innej planety” — komentował jego ówczesny team-partner Checo Perez.
Max Verstappen na początku musiał gonić

Max Verstappen na początku musiał gonić

© Getty Images/Red Bull Content Pool

06

Grand Prix Stanów Zjednoczonych 2018

W 2018 roku Red Bulla miał problemy z przeciętną jednostką napędową Renault. Na niektórych torach jakoś sobie radziła, ale Mercedes ponownie dysponował zdecydowanie najlepszym samochodem z całej stawki. Aby osiągać dobre wyniki, Verstappen i Daniel Ricciardo musieli jechać na limicie albo nawet go przekraczać. Nie zawsze kończyło się to dobrze, jak choćby w kwalifikacjach do Grand Prix Stanów Zjednoczonych, kiedy Max uszkodził tylne zawieszenie na jednej z tarek. Wówczas 21-letni kierowca przekuł jednak frustrację w dodatkową motywację na wyścig. Udało mu się odrobić straty i awansować z 18. miejsca… na drugie! Verstappen zbliżył się na zaledwie 2 sekundy do triumfującego Kimiego Räikkönena, który po raz pierwszy od 114 Grand Prix ponownie wygrał wyścig, a po drodze musiał jeszcze odpierać ataki szybkiego Hamiltona.
07

Grand Prix Sao Paulo 2024

Nie od dziś wiadomo, że Max czuje się w Brazylii jak ryba w wodzie. To, że w edycji 2024 musiał startować z 17. pola, stanowiło dla niego raczej ciekawą przeszkodę niż faktyczny problem. W deszczu, przy pomieszanej kolejności na starcie, Verstappen szybko rozprawił się z konkurencją. Po pierwszym okrążeniu jechał już na dziesiątej pozycji, a 28 okrążeń później przed sobą miał tylko Estebana Ocona. Wyprzedził go na 42. okrążeniu, po czym 14 razy z rzędu notował najszybsze okrążenie i pojechał po zwycięstwo, które można śmiało nazwać jednym z najbardziej imponujących w jego karierze.

A jak wyglądało pierwsze zwycięstwo Maxa w F1?

7 min

For Real: Max Verstappen

Max Verstappen opowiada o tym, jak został najmłodszym kierowcą – i zwycięzcą wyścigu – w Formule 1.

czeski +3

Dowiedz się więcej

Max Verstappen

Holender to czterokrotny mistrz świata Formuły 1, który już teraz uważany jest za jednego z najlepszych kierowców w historii tego sportu.

HolandiaHolandia
Zobacz profil